Z tego artykułu dowiesz się:

Największe mity upadłości konsumenckiej

Upadłość konsumencka ma nieco ponad dwa lata (od marca 2020 r.). Udało jej się jednak rozwinąć wszelkiego rodzaju szkodliwe mity. Wyłoniliśmy największe mity o bankructwie konsumenckim.

mity upadłości konsumenckiej

1. Brak majątku jest barierą dla konsumentów ogłaszających upadłość 

Mit ten związany jest z praktyką upadłości przedsiębiorstw. W takim przypadku do skutecznego przeprowadzenia postępowania upadłościowego niezbędny jest majątek. Upadłość konsumencka objęta jest innymi przepisami, które nakazują, aby koszty pokrywane były z kasy publicznej. – Brak majątku konsumentów nie jest przeszkodą w postępowaniu. Często ułatwia to nawet płynny przebieg sprawy.

2. Długi po upadłości konsumenckiej należy spłacić wszelkimi sposobami

To mit propagowany przez niektóre firmy windykacyjne (pomagają dłużnikom poznać swoje prawa i możliwości w obliczu działań wierzycieli, windykatorów i komorników). Celem było zapobieżenie bankructwu, a tym samym umorzenie długów. Firmy windykacyjne chcą zwiększyć swoje zyski, ponieważ koszt postępowania upadłościowego dla wszystkich wierzycieli jest znacznie niższy niż w przypadku konwencjonalnych negocjacji z wierzycielami indywidualnymi.

3. Kosztami syndyka obciążony zostaje upadły

Praca Syndyka generuje koszty poprzez powiadomienia, dokumenty i podjęcie odpowiednich działań. Koszty te pokrywane są początkowo z zaliczki ze Skarbu Państwa, następnie z działań syndyka lub w ramach ewentualnego planu spłat. Koszty te nie wpływają bezpośrednio na upadłość. Wynagrodzenia syndyka traktowane są na równi z pozostałym zadłużeniem i rozliczane według pierwszeństwa w ramach planu spłaty.

4. Umorzeniu podlegają tylko długi z kredytów i pożyczek

Lista długów do umorzenia jest bardzo szeroka. łatwiej pokazać nieodwołalnych zobowiązań. Są to: alimenty, grzywny, odszkodowania zasądzone w sprawach karnych. W związku z tym umorzeniu podlegają wszelkie zadłużenie kredytowe i pożyczkowe, nieopłacone rachunki, leasing, a także długi wobec organów podatkowych i zakładów ubezpieczeń społecznych.

5. Po upadłości nie będzie można nic posiadać

Przeciwnicy upadłości konsumenckiej zwracają uwagę, że prowadzi ona do ubezwłasnowolnienia, ograniczając dożywotnią własność nieruchomości. To nie prawda. Upadłość konsumencka obejmuje pomoc osobie fizycznej w wznowieniu normalnej działalności. Tak więc po zrealizowaniu planu spłaty nie ma przeszkód, aby były upadły kupił nieruchomości, samochody lub inne dobra materialne.

Tutaj nas znajdziesz

Skontaktuj się z nami!

#Zapraszamy na konsultacje

– bądź bliżej swoich celów z Green Finanse