Z tego artykułu dowiesz się:

RPP zdecydowanie podnosi stopy procentowe

Rada Polityki Pieniężnej kontynuuje najbardziej agresywny cykl zacieśnienia polityki pieniężnej w XXI w. Przed nami są zapewne kolejne podwyżki stóp procentowych.

Zgodnie z oczekiwaniami analityków, w środę RPP zdecydowała o podniesieniu referencyjnej stopy procentowej z 5,25 proc. do 6 proc. Pozostałe stopy procentowe NBP również wzrosną od czwartku o 75 pb. i będą kształtować się następująco:

  • stopa referencyjna: 6 proc. w skali rocznej (poprzednio 5,25 proc.),
  • stopa lombardowa: 6,50 proc. w skali rocznej (poprzednio 5,75 proc.),
  • stopa depozytowa: 5,50 proc. w skali rocznej (poprzednio 4,75 proc.),
  • stopa redyskonta weksli: 6,05 proc. w skali rocznej (poprzednio 5,3 proc.),
  • stopa dyskontowa weksli: 6,1 proc. w skali rocznej (poprzednio 5,35 proc.).

Jest to już dziewiąta z rzędu podwyżka stóp proc. NBP. W poprzednich miesiącach RPP podnosiła stopy o 40 pb. w październiku, 75 pb. w listopadzie, po 50 pb. w grudniu, styczniu i lutym, 75 pb. w marcu, 100 pb. w kwietniu oraz 75 pb. w maju. W ostatnich latach standardem były zmiany o 25 pb., ewentualnie 50 pb. Cały obecny cykl zacieśnienia polityki pieniężnej jest najagresywniejszym ze wszystkich w tym stuleciu. Wzrost stopy referencyjnej NBP do 6 proc. oznacza, że wyrówna ona szczyt z listopada 2008 r. Jeszcze na początku października znajdowała się na historycznym minimum na poziomie 0,1 proc. Koszt pieniądza w banku centralnym był ostatnio wyższy w marcu 2005 r.

Bankier.pl na podstawie danych NBP

Mimo to stopy procentowe NBP i tak rosły w ostatnich miesiącach wolniej niż ceny konsumpcyjne. Inflacja CPI przyspieszyła z 2,4 proc. w lutym 2021 roku do 13,9 proc. w maju 2022 r. Realna stopa procentowa – czyli uwzględniająca bieżącą lub oczekiwaną inflację (według prognoz ma się utrzymać w pobliżu dwucyfrowych poziomów jeszcze w przyszłym roku) – pozostaje głęboko ujemna.

RPP stara się zbić inflację

W informacji opublikowanej po posiedzeniu RPP uzasadnia dzisiejszą decyzję. „Rada oceniła, że utrzymuje się ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego NBP w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. Aby ograniczyć to ryzyko, a więc dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie, Rada postanowiła ponownie podwyższyć stopy procentowe NBP. Podwyższenie stóp procentowych NBP będzie także oddziaływać w kierunku ograniczenia oczekiwań inflacyjnych” – argumentuje.

„Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie na polską gospodarkę” – zaznacza.

„NBP będzie podejmował wszelkie niezbędne działania w celu zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim w celu ograniczenia ryzyka utrwalenia się podwyższonej inflacji. NBP może stosować interwencje na rynku walutowym, w szczególności w celu ograniczenia niezgodnych z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej wahań kursu złotego” – dodaje.

Członkowie Rady zauważają, że inflacja w Polsce zbliżyła się w maju do 14 proc. „Podwyższona inflacja wynika głównie z silnego wzrostu światowych ceny surowców energetycznych i rolnych – w znacznej części będących konsekwencją rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie – oraz wcześniejszych wzrostów regulowanych krajowych taryf na energię elektryczną, gaz ziemny i energię cieplną. Inflacja jest także podwyższana przez efekty zaburzeń w globalnych łańcuchach dostaw i wysokie koszty transportu w handlu międzynarodowym” – przekonuje RPP w komunikacie. „Jednocześnie wzrostowi cen w Polsce sprzyja utrzymujący się wysoki popyt pozwalający przenosić przedsiębiorstwom wzrost kosztów na ceny finalne. Inflację ogranicza natomiast obniżenie części stawek podatkowych w ramach Tarczy Antyinflacyjnej” – uzupełnia.

„W nadchodzących kwartałach oczekiwane jest utrzymanie się oddziaływania czynników obecnie podwyższających dynamikę cen, w tym związanych z rosyjską agresją zbrojną przeciw Ukrainie. Jednocześnie podwyższanie stóp procentowych NBP wraz z wygasaniem wpływu szoków obecnie podbijających ceny będzie oddziaływać w kierunku stopniowego obniżania się inflacji w kolejnych latach. Obniżaniu inflacji powinno sprzyjać także umocnienie złotego, które w ocenie Rady będzie spójne z fundamentami polskiej gospodarki” – przekonuje.

O ile wzrosną raty kredytów?

Dzisiejsza decyzja RPP oznacza, że ponownie wzrosną raty kredytów o zmiennym oprocentowaniu.

W ciągu miesiąca od ostatniej podwyżki stóp procentowych wskaźnik WIBOR 3M wzrósł o ok. 0,5 pp., podczas gdy podwyżka wynosiła 0,75 pp. Przyjmijmy jednak, że wzrost stopy referencyjnej przełoży się w dłuższym okresie, wyceniając kolejne podwyżki, jeden do jednego na wzrost wskaźnika WIBOR 3M. Obecnie wynosi on 6,72 proc. Dla nowego kredytu 25-letniego zaciągniętego na kwotę 350 tys. zł, z 2-punktową marżą, podniesienie stawki o 0,75 pp. oznaczać będzie wzrost raty równej z 2870 zł do 3051 zł. Od października, kiedy odnotowaliśmy rekordowo niski poziom wskaźnika WIBOR 3M (0,21 proc.), obciążenie kredytobiorcy wzrosłoby łącznie ponad dwukrotnie.

Zmiana stopy referencyjnej wpłynie także na maksymalną wysokość oprocentowania kredytów i pożyczek. Limit wzrośnie z 17,50 proc. do 19 proc.

RPP pozostaje osłabiona

Podobnie jak przed miesiącem RPP nie obradowała w pełnym, 10-osobowym składzie. Sejm od ponad trzech miesięcy nie może obsadzić jednego fotela w Radzie, a drugi zwolnił się pod koniec marca wraz z upłynięciem kadencji Jerzego Żyżyńskiego. Gremium podejmuje decyzję ws. stóp proc. większością głosów. Przy wyniku remisowym decyduje głos przewodniczącego RPP, czyli prezesa NBP. Imienne rezultaty dzisiejszego głosowania poznamy za 3 miesiące.

Kolejne decyzyjne posiedzenie Rady zaplanowano na czwartek, 7 lipca 2022 r.

Tutaj nas znajdziesz

Skontaktuj się z nami!

#Zapraszamy na konsultacje

– bądź bliżej swoich celów z Green Finanse