Oszustwo BLIK nie jest niczym nowym. W przeszłości przestępcy podszywali się pod przyjaciół lub rodzinę w mediach społecznościowych lub za pośrednictwem poczty elektronicznej, prosząc o przekazanie niewielkich kwot na pokrycie pilnych wydatków. Zazwyczaj ofiara była proszona o przesłanie wygenerowanego kodu BLIK i potwierdzenie transakcji w aplikacji bankowej.

Problem polegał na tym, jak się okazało później, że tak naprawdę nie rozmawialiśmy z żadnym z naszych krewnych, ale z oszustem, który przejął jego konto, a przelana kwota (bez uważnego przeczytania wiadomości z prośbą) była zwykle znacznie większa niż ta na którą się umawialiśmy. Ponadto przestępcy często udawali, że przesłany kod nie działa i prosili o ponowne wygenerowanie go.

Telefon z banku

Jednak oszuści zmieniają dotychczas stosowane metody. W mediach społecznościowych i na forach internetowych można przeczytać historie osób, z którymi rzekomo skontaktował się pracownik banku, w którym mają konto, rozmawiając o podejrzanym wniosku kredytowym. Pod pretekstem konieczności sprawdzenia bezpieczeństwa i tożsamości rozmówca prosił o podanie informacji o koncie bankowym – np. stan konta, rodzaj konta oszczędnościowego. Twierdził również, że wspomniany wniosek musi być złożona przez złodzieja i zapewnił, że sprawa zostanie zgłoszona na policję i że pożyczka zostanie wstrzymana. Ponieważ, jak twierdził „konsultant”, rzekomy przestępca musiał zdobyć nasze dane do logowania w banku i należało go zablokować. W tym celu „konsultant” chciał wygenerować wypłatę z bankomatu, która jego zdaniem pozwoliłaby zdemaskować oszusta. Właściciel rachunku musiał jedynie podać mu kod BLIK i potwierdzić wypłatę.

Jak nietrudno się domyślić, oszustem w całej tej historii okazywał się nasz „konsultant” udający zatroskanego pracownika banku. Do przeprowadzenia próby wyłudzenia potrzebował jedynie naszego imienia i nazwiska oraz nazwy banku z jakiego korzystamy. Pozostałych rzeczy był w stanie się dowiedzieć podczas rozmowy.

Chroń swoje dane i nie daj się oszukać

Aby zwiększyć bezpieczeństwo i zmniejszyć ryzyko oszustwa, należy przestrzegać kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa.

1. Zawsze sprawdzaj swojego rozmówcę.
Sam skontaktuj się ze swoim bankiem i zapytaj, czy miało miejsce określone zdarzenie. Dzwoniąc na oficjalną infolinię lub do opiekuna konta, możesz być pewien, że naprawdę rozmawiasz z przedstawicielem banku. Jeśli otrzymasz wiadomość od bliskiej osoby z prośbą o przelew lub udostępnienie kodu BLIK, zawsze skontaktuj się z nią bezpośrednio, np. zadzwoń i upewnij się, że to on się z Tobą skontaktował.

2. Nie podawaj swojego kodu BLIK do bankowości elektronicznej ani innych danych do logowania.
Banki mają specjalne sposoby weryfikacji tożsamości klientów podczas rozmów telefonicznych i nie chodzi o podanie kodu BLIK czy danych do logowania. Kiedy usłyszysz taką prośbę, powinieneś zobaczyć „czerwone światło”. W takim przypadku zakończ połączenie i sam skontaktuj się ze swoim bankiem.

3. Powiadom swoich bliskich, jeśli Twoje konto w mediach społecznościowych zostało zhakowane.
Jeśli masz najmniejsze podejrzenie, że ktoś włamał się na Twoje konto, natychmiast ostrzeż rodzinę i znajomych, aby nie odpowiadali na żadne wysyłane przez Ciebie wiadomości. Przestępcy nie muszą zdobywać hasła do konta, wystarczy przypadkowo kliknąć w link generujący jakieś wiadomości do naszych kontaktów. Dlatego musimy zwracać szczególną uwagę na adresy internetowe, które otrzymujemy.

4. Monitoruj doniesienia medialne.
Media i instytucje regularnie publikują ostrzeżenia o nowych sposobach działania cyberprzestępców. Warto je obejrzeć. To sprawia, że ​​jesteś bardziej świadomy i wrażliwy na to, co może Cię spotkać w przestrzeni wirtualnej.

5. Monitoruj pracę numeru PESEL
Możesz zmniejszyć ryzyko phishingu i konsekwencji kradzieży danych. Taka możliwość daje weryfikacja zapytań do BIK czy KRD. Wiele firm, w tym banki, firmy pożyczkowe, operatorzy telefoniczni, dostawcy internetu i telewizji cyfrowej oraz inne instytucje, sprawdza w KRD BIG S.A. przed podpisaniem umowy z nowym klientem. – czy widnieje on jako dłużnik w bazie. Jeżeli w wyciągu z BIK lub innych baz widnieją zapytania o których nie wiemy możemy podejrzewać że ktoś posługuje się naszymi danymi.